Blog

Istnieje tak samo wielu zwolenników szkoleń, jak ich przeciwników. Kursy i szkolenia są bardzo ciekawą opcją powiększania kwalifikacji, dlatego też korzysta z nich mnóstwo osób. Są jednak tacy, którzy uważają, że jedynie normalny tok kształcenia (szkoła średnia i studia) pozwalają na nabycie konkretnych umiejętności.

Szkolenie czy studia podyplomowe?
Szkolenia i kursy dla fizjoterapeutów (sprawdź tutaj) ciężko porównać ze studiami w jakichkolwiek kryteriach – to zupełnie inna forma. Podczas kształcenia akademickiego przyswaja się ogromną ilość wiedzy włącznie z wykonywaniem ćwiczeń praktycznych. Szkolenie, chociażby z uwagi na to, że trwa dużo krócej, nie zapewni aż takiej ilości wiedzy. Jego rola jednak uwzględnia wyuczenie konkretnej kwalifikacji bądź wprowadzenie kogoś do branży w mniej lub bardziej zaawansowany sposób.

Prawdziwi specjaliści
Nie trzeba się łudzić, że podejmując kilkutygodniowy kurs fizjoterapii da się od razu zostać specjalistą i podjąć pracę na takim stanowisku. Jest to jednak dobry wstęp do funkcjonowania w branży. Jeśli natomiast szkoleniem zainteresowana jest osoba po studiach, jej celem może być odświeżenie wiedzy (przeważnie w jakiejś dziedzinie) lub rozszerzenie jej na nowe kategorie.

Masaż tkanek głębokich (skrót: MTG) to masaż leczniczy, skierowany zarówno, jak wskazuje nazwa, na tkanki głębsze, ale również na tkanki powierzchowne. To zależy od potrzeb klienta. Dlaczego warto zrobić kurs masażu tkanek głębokich?

Jak wygląda masaż tkanek głębokich?

W masażu tkanek głębokich możemy wyróżnić etapy:
– praca przedramieniem,
– praca łokciem,
– praca paliczkami,
– praca opuszkami palców,
– praca nasadą ręki.

Należy pamiętać o tym, że masaż tkanek głębokich to nie tylko nauka na pamięć techniki czy sekwencji. Z masowaną osobą trzeba współpracować, zmienić tok myślenia, by wpłynąć na organizm pacjenta. Nie ma jednego schematu wykonywania masażu.

Zmiana sposobu myślenia

Na kursie MTG nauczymy się nie tylko techniki masażu, ale również zmiany w naszym myśleniu. Do każdej osoby, którą masujemy, warto jest podejść indywidualnie – wysłuchać zarówno tego, co mówi, jak i tego, co mówi jej ciało. Pacjent to nie tylko odbiorca, ale również uczestnik masażu – aktywny (gdy ma np. poruszyć kończyną) bądź bierny. O tym trzeba pamiętać, a to duża lekcja, którą można wynieść z kursu, na którym poznajemy masaż tkanek głębokich (https://www.movuto.pl/masaz-tkanek-glebokich).

Gdy nauczymy się techniki masażu tkanek głębokich, będziemy mogli go modyfikować i stworzyć naszą własną wersję. Warto mieć wiedzę teoretyczną, ale to praktyka czyni mistrza. Masaż tkanek głębokich to sposób na leczenie pacjentów z bólami stawów, mięśni czy z nawracającymi kontuzjami, więc będzie można też komuś pomóc i ułatwić poruszanie się.